Перед парома днями, 27. липця/юлия, на нашым портали в закладці «Фафриндя і сконфіскуване» помістили сме впис мого авторства пн. «Чест і слава Лосянам».
Є то міцно іронічный впис утриманый в конвенциі соток (!) інчых вписів опубликуваных в тій части порталю. Першы вписы то іщы 2014 рік. Жарты мают то до себе, же ся іх не пояснят, хоц часом бы ся певно придало…
В одповіди украіньскій журналиста Богдан Гук помістил на своім профіли в сіти Facebook рецензию реченой «Фафринді», в котрій інсинуує i доповідат річы, якых гын нияк не было і до котрых нияк не односил ся впис. Бывшый публициста украіньского тыжденника «Наше Слово» продолжат тіж тым выводом приняту собом реторику депрецияциі лемківской достоменности, уполітичняня русиньского руху i проб компромітуваня соспільників і заанґажуваных в него осіб.
Спекулянтскій текст выкликал вельо ненавистных коментарів, м.ін. др Ольгы Соляж ци др. Андрія Божыка. Зас коментарі, котры не вписуют ся в антилемківску наррацию, сут усуваны. Підняли сме уж одповідні правны крокы нашой охороны.
Др габ. Олена Дуць-Файфер, проф. ЯУ, выдатна вчена і авторитет, скоментувала справу в звязку з перекрочыньом вшелеякых норм призвоітости авторами коментарів. Публикуєме коментар долов:
Państwo, którzy zdecydowaliście się wypowiedzieć w tym poście
Wiem, że nie jest to miejsce, w którym powinnam zabierać głos, jednak wszelkie granice zostały przekroczone i koledzy ze środowiska naukowego przekonują mnie, że w takiej sytuacji nie powinno się milczeć (etyka zawodowa).
1. W swoich wypowiedziach negujecie Państwo kwestie regulowane w polskim i europejskim prawodawstwie dotyczące statusu tożsamościowego obywateli RP i ich prawa do samookreślenia etnicznego. Łemkowie są uznaną mniejszością etniczną, co oznacza, że „nie utożsamiają się z narodem zorganizowanym we własnym państwie” (Ustawa 2005). Nie utożsamiają się ani z narodem rosyjskim ani ukraińskim, utożsamiają się z bezpaństwowym narodem łemkowskim/karpatorusińskim.
2. Sformułowania używane w Państwa wypowiedziach, wulgarnych, obraźliwych, noszą cechy mowy nienawiści na tle rasowym lub etnicznym, co podlega w Państwie, którego obywatelami jesteśmy, ustawowej karze: paragraf 257 kk. і 212 kk. Myślę, że osoba bezpośrednio dotknięta Państwa nienawiścią zgłosi sprawę odpowiednim organom
3. Przerażający jest fakt, że w obliczu okrutnej wojny toczonej przez naród ukraiński z bezwzględnym imperialnym najeźdźcą – putinowską Rosją, Państwo stosujecie w swej retoryce dokładnie te same argumenty i postawy, którymi rząd rosyjski motywuje swój najazd – nie istnieniem odrębnego narodu ukraińskiego. Państwo zaprzeczacie istnieniu narodu łemkowskiego/rusińskiego.
4. Równie przerażający jest fakt, że Państwa retoryka jest dokładnie taka sama, jak stosowana przed stu i więcej laty przez Ukraińców i ukrainofili próbujących zniszczyć łemkowską tożsamość, oskarżając łemkowskich patriotów o „moskalofilstwo”, „polonofilstwo” i wszystko inne oprócz ”łemkofilstwa”. Świat idzie do przodu w rozumieniu procesów etnicznych, a Państwo zatrzymaliście się w XIX w. i sycicie się nacjonalistycznymi hasłami. Na początku lat 90-tych, gdy badałam procesy etniczne i piśmiennictwo łemkowskie wyrażające łemkowskie dążenia emancypacyjne, podobne Państwu środowiska ukuły nawet termin, (bo to, czym Państwo szafujecie – zacofanie, ciemnota, ignorancja, jakoś nie pasowały) degradujący te badania – „mnohofakultetny neuky”. Na temat nacisków, jakie wywierano na moich profesorów, bym nie mogła rozwijać swojej kariery naukowej, napiszę kiedyś dokładniej.
5. Co do kompetencji – Państwo, znawcy dziennikarstwa: „Фафриндя i сконфіскуване» (co już napisała Natalia) to nie dział reportażu czy sprawozdań. Kto zna język łemkowski wie, co znaczy „фафриндя». To nic poważnego ani dokumentalnego. Ani też plotki (jak chcieliby porównywacze do Pudelka). To żart, ironia, satyra, parodia, pastisz. Do tego nie trzeba być w danym miejscu – intertekstualne gry i nawiązania to intelektualna zabawa z dużym podkładem wiedzy i wglądu tekstualnego, którego Państwo nie macie, bo nie uczestniczycie w tej wspólnocie intelektualno-tekstualnej. Nie, to nic, co Państwa obraża, nie musicie czuć się zagrożeni.
6. Kompetencji ciąg dalszy. Łemkoznawstwo to dosyć mocno już rozwinięty obszar wiedzy. Sama się ku temu przyczyniłam w znacznym stopniu, zwłaszcza w dziedzinie literaturoznawstwa i językoznawstwa. Dostęp do rzetelnej wiedzy na temat literatury, czasopiśmiennictwa jest zarówno w języku polskim jak i angielskim oraz łemkowskim. O czasopiśmie „Лемко” napisano już wiele, konkretnie, powstała praca dyplomowa na ten temat. Samo czasopismo jest dostępne w całości on-line. Nie, nie było to czasopismo „moskalofilskie”, jak pisze, nie wiem na jakiej podstawie p. Huk. Jego informacja, iż było dodatkiem do „Prykarpatskiej Rusy” odnosi się zaledwie do pierwszych siedmiu numerów, które z jakichś względów (redakcja pisze, że chciano od początku wydawać czasopismo na Łemkowynie, tylko były pewne trudności), wydawane było we Lwowie pod redakcją skłaniającego się ku środowisku ukraińskiemu Hryhoryja Hanulaka. Z chwilą gdy od ósmego numeru przez kolejne trzy lata wydawane było jako dwutygodnik/tygodnik na Łemkowynie (Nowy Sącz/Krynica/Gorlice), a redaktorami byli znani Łemkowie – Hunianka, Hassaj, Hojniak, było czasopismem niezależnym, w całości utrzymywanym ze środków społeczności łemkowskiej (prenumerat) – odsyłam do literatury naukowej.
Domyślam się, że Państwo szybko skasujecie ze swych portali mój tekst (jak uczyniliście to z tekstem Lidii Gybej, która wyraziła oburzenie na Państwa mowę nienawiści). Opublikuję go wówczas w wersji rozszerzonej jako list otwarty skierowany do odpowiednich instytucji powołanych do bronienia Praw Człowieka i do całego społeczeństwa.