По год. 20.00 запрашам до слуханя проґраму з сериі «Пропаґанда» Днес буде мож послухати дискусию з проф. Андрийом Зємбом з Ягайлоньского Університету, істориком, автором вельох моноґрафій, дописів і выкладів з обшыри лемкознавства. Проф. Андрий Зємба єст автором дописів з істориі Русинів і Лемковины, поміщеных в лемківскым науковым часописі т.є Річнику Руской Бурсы…
Ниже печатаме текст професора Андрия Зємбы під наголовком – Достоменніст Лемків в істроычным аспекті, поміщений в Річнику Руской Бурсы 2010.
Tożsamość Łemków w aspekcie historycznym
Pytanie, kto jest uprawnionym reprezentantem społeczności łemkowskiej w Polsce należy rozpatrywać w kontekście trzech powiązanych ze sobą procesów historycznych, które rozegrały się w XIX i XX wieku: modernizacji tożsamości grupowej, utrudnień w konstruowaniu elity grupy oraz manipulacji przez czynniki zewnętrzne tymi dwoma zjawiskami. Momentami przełomowymi we wszystkich tych trzech procesach były dwie wojny światowe. Z pierwszą wojną łączyły się dotkliwe represje Austro-Węgier wobec inteligencji Rusinów łemkowskich, a tuż po niej nastąpiła rywalizacja o granice pomiędzy nowymi państwami w tym regionie (Polska, Ukraina zachodnia, Czechosłowacja). Doba drugiej wojny przyniosła kolejną fazę waśni polsko-ukraińskich o obszar zamieszkały przez Łemków, wymuszone migracje na wschód oraz finalne wysiedlenie i rozproszenie grupy w 1947 roku.
W społeczeństwie współczesnym za główne i miarodajne kryterium tożsamości grupowej uważa się subiektywną deklarację członków grupy. Tożsamość Rusinów łemkowskich w tym właśnie aspekcie subiektywnym jest dla historyka czytelna od drugiej połowy XIX wieku, gdyż dopiero po likwidacji pańszczyzny (1848) zwiększyła się aktywność ekonomiczna, polityczna i społeczna Rusinów łemkowskich, wzrosła ich mobilność (migracje zarobkowe nawet do Ameryki Północnej), pogłębiła się scholaryzacja regionu prowadząca do ograniczenia analfabetyzmu, a to wszystko przyspieszało powstanie nowoczesnej elity, modernizację tożsamości grupowej i ułatwiało jej demonstrowanie wobec otoczenia. Nie znaczy to, że dopiero wówczas tożsamość Rusinów łemkowskich zaczęła się kształtować. Wprost przeciwnie. Proces etnogenezy Łemków sięga swymi korzeniami późnego średniowiecza, ich tożsamość ma solidne korzenie historyczne. Nie było to tylko przechowywanie staroruskiej tożsamości kulturowej wskutek izolacji geograficznej, jako kultury reliktowej, ale wchłanianie różnych inspiracji, niedostępnych innym Rusinom, oraz ich twórcze przekształcanie w oryginalną całość kulturową właściwą tylko Rusi łemkowskiej. Co za tym idzie, modernizacja tożsamości łemkowskiej w XIX i XX wieku była w pewnym sensie ukierunkowana i przesądzona przez fakt długiego, wielowiekowego, wcześniejszego trwania. Jednak w Polsce przedrozbiorowej tożsamość etniczna chłopów – a Rusini łemkowscy należeli w olbrzymiej większości do stanu chłopskiego – nie miała istotnego znaczenia politycznospołecznego. W systemie stanowym chłopi byli pasywnym pod względem politycznym oraz zależnym pod względem ekonomicznym i w zasadzie niepiśmiennym segmentem społeczeństwa. Nie sprzyjało to uzewnętrznianiu przekonań grupy na temat swej tożsamości. Można ją w tym czasie opisywać poprzez identyfikatory o charakterze obiektywnym: dialekt, religię, obyczaj, terytorium. Wszystkie cztery nabrały silnej indywidualności, odróżniając Rusinów łemkowskich od Polaków (religia prawosławna, a po przemianach unijnych zachodzących na tym obszarze stopniowo od schyłku XVI do początku XVIII wieku – obrządek unicki/greckokatolicki) oraz od Rusinów z ziem dalej na wschód położonych (własny dialekt, obyczaj, odizolowane terytorium).
Dopóki Rusini łemkowscy nie odgrywali istotnej roli społeczno-politycznej i jak wszyscy chłopi byli społecznością wykluczoną ze spraw publicznych, dotąd ich tożsamość wzbudzała jedynie okolicznościowe zainteresowanie polityczne (właściwie tylko w okresie zaprowadzania unii kościelnej). Sytuacja zaczęła się zmieniać od schyłku lat sześćdziesiątych XIX wieku w miarę demokratyzacji ustroju politycznego państwa (Austro-Węgier), którego Łemkowie byli wówczas obywatelami, na szczeblach samorządowym i parlamentarnym (w tym drugim aspekcie na dwóch poziomach: Sejmu Krajowego galicyjskiego i parlamentu austriackiego). Znaczenie polityczne wyborców łemkowskich (nadal w olbrzymiej większości chłopów) wzrosło, gdy od schyłku XIX wieku reformować poczęto kurialny system wyborczy w kierunku powszechnego głosowania. Inne przyczyny znaczenia politycznego deklaracji narodowej Łemków to: graniczne położenie Galicji i sympatia Rusinów galicyjskich (a więc też łemkowskich) do prawosławia, kultury rosyjskiej i do państwa rosyjskiego, co stawiało pod znakiem zapytania ich lojalność wobec Austro-Węgier, oraz ambicje narodowe Polaków i Ukraińców, uważających Łemkowszczyznę na fragment swego terytorium narodowego, a jej mieszkańców za masę etnograficzną, którą należy uświadomić narodowo. W efekcie, w miarę rozszerzania się podmiotowości społeczno-ekonomicznej (wolność osobista, własność ziemi), aktywności politycznej (wybory, możliwość zrzeszania się), mobilności społecznej (kariery inteligenckie), kulturalnej (wykształcenie) i geograficznej (migracje), widzimy zarówno pierwsze czytelne dla nas deklaracje przekonań grupy na temat swej tożsamości, jak też coraz większą presję zewnętrzną na kształt tej tożsamości. Czynniki wobec Łemków zewnętrzne (państwa austriackie i rosyjskie, organizacje polityczne polskie i ukraińskie) podejmowały wiele działań zmierzających do takiego przekształcenia religii, języka i tradycji łemkowskich, aby świadomość grupy była zgodna z interesem którejś z tych sił. Żaden z tych czynników nie mógł negować silnego poczucia tożsamości i solidarności łemkowskiej. Tłumaczono ją sobie izolacją geograficzną Łemków w górach Karpatach. Godzono się z nią, dążąc do jej skanalizowania jako tożsamości regionalnej w ramach szerszego programu narodowego. Państwo austriackie ograniczało się do wspierania tych działań wobec tożsamości łemkowskiej, które zapobiegały postawom prorosyjskim, natomiast Rosja, Ukraińcy i Polacy propagowali wśród Łemków własne programy narodowe.
Najwcześniej zarysowała się orientacja polonofilska, ale wyłącznie wśród inteligencji Rusi łemkowskiej. Można wymieniać wiele przykładów Łemków, którzy w XIX wieku nabyli polską świadomość narodową. Tu ograniczę się do jednego, bardzo wymownego: Emilian Czyrniański, wybitny chemik z Uniwersytetu Jagiellońskiego i członek Akademii Umiejętności, syn łemkowskiego proboszcza greckokatolickiego z Florynki i miejscowej chłopki. Ci ludzie akcentowali jeszcze swą łemkowską ruskość w sensie pochodzenia regionalnego (gente Rutheni natione Polani), ale w kolejnych pokoleniach stawali się bez reszty Polakami (Czyrniański to dziadek znanego polskiego polityka i ideologa zjednoczonej Europy, Józefa Retingera). Ich polonizacja uwiarygodniała polskie roszczenia do terytorium Łemkowszczyzny.
Potem pojawiła się akcja rosyjska wykorzystująca orientację rusofilską Rusinów austriackich i węgierskich, ale nie tożsama z nią. Propaganda rosyjska koncentrowała się na interpretacji tradycji Rusi Kijowskiej i prawosławnej, “ruskiej” wiary jako elementów jednoczących kulturalnie wszystkich Słowian wschodnich w ramach jednego narodu rosyjskiego. Orientacja rusofilska dominowała wśród inteligencji łemkowskiej od lat pięćdziesiątych XIX wieku, wypierając polonofilów. Na przełomie XIX i XX wieku agitacja rosyjska przeszła do kolejnej fazy, rezygnując z uwzględniania specyfiki galicyjskiej czy łemkowskiej i upowszechniając przekonanie o całkowitej jedności językowej i kulturalnej ruskich mieszkańców tego obszaru z narodem rosyjskim. Akcja ta oderwała od wspólnoty łemkowskiej wiele wybitnych jednostek i pewne środowiska zarówno w Galicji, jak i w diasporze amerykańskiej. Zaakceptowały one tożsamość rosyjską, używając jeszcze przez pewien okres określenia Karpato-Rosjanie. Ich deklaracja narodowa uwiarygodniała aspiracje Rosji do zaboru części terytorium Galicji w latach pierwszej wojny światowej.
Wreszcie jako ostatnia wyłoniła się na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XIX wieku orientacja ukrainofilska, jako kolejna oferta programowa dla Łemków. Jej wpływy na Łemkowszczyźnie przed pierwszą wojną światową były najsłabsze, ale zdołała ona zbudować tu swe instytucje. Od tego czasu datuje się odrębność organizacyjna dwóch nurtów: rusińskiego i ukraińskiego. Solidarny niepokój Austro-Węgier, Polaków i Ukraińców budziły rusofilskie sympatie Łemków, tragiczny finał przyniosła tu pierwsza wojna światowa, gdy Rosja i Austria znalazły się po przeciwnych stronach frontu. Spora część inteligencji łemkowskiej, posądzona o sprzyjanie Rosji, została na podstawie donosów ukraińskich uwięziona przez władze austriackie w obozach koncentracyjnych (Talerhof, Gmind). Przy okazji tych oskarżeń usuwano z Łemkowszczyzny nie tylko rusofili, ale też elitę łemkowską nie aprobującą ani polskiego, ani ukraińskiego programu narodowego.
Po upadku monarchii habsburskiej i Rosji byli już tylko dwaj uczestnicy walki o tożsamość Łemków: Polacy i Ukraińcy. Pierwsi wykorzystywali fakt sprawowania władzy polityczno-państwowej na tym obszarze (Druga Rzeczpospolita), drudzy zaś – kontrolę nad Kościołem greckokatolickim. Intensywna polityka ukrainizacyjna prowadzona przez ukraińskich biskupów odepchnęła Rusinów na Łemkowszczyźnie od katolicyzmu i stworzyła zaplecze dla wzmocnienia starych sympatii do prawosławia. W efekcie w roku 1934 Watykan, zaniepokojony falą konwersji na prawosławie, odebrał jurysdykcję na tym obszarze biskupom przemyskim i utworzył osobną diecezję greckokatolicką – Administrację Apostolską Łemkowszczyzny. Stanowiska objęli w niej duchowni podkreślający tożsamość rusińską. Akcja polska zmierzająca do absorbowania tożsamości łemkowskiej szła w kierunku ich polonizacji, ale w istniejących warunkach politycznych koncentrowała się na utrudnianiu akcji ukrainizacyjnej prowadzonej przez organizacje ukraińskie ze Lwowa i Przemyśla.
Wybuch drugiej wojny światowej, klęska państwa polskiego w kampanii wrześniowej 1939 roku i objęcie Łemkowszczyzny okupacją niemiecką zmieniły kontekst polityczny regionu. Łemkowszczyzna znalazła się w granicach niemieckiego Generalnego Gubernatorstwa ze stolicą w Krakowie. Władze okupacyjne wprowadziły nowe dowody identyfikacyjne – kenkarty – wymagające osobistej deklaracji narodowościowej. Część Łemków zdecydowała się przyjąć kenkarty ukraińskie (uprzywilejowane w hierarchii narodowościowej Guberantorstwa), byli jednak też tacy, którzy woleli przyjąć polskie; większość wybierała tzw. Szare kenkarty bez oznaczenia narodowości. Podjęcie przez Ukraińców intensywnej akcji politycznej na Łemkowszczyźnie było rezultatem przyjęcia przez ich ugrupowania polityczne orientacji na Rzeszę i jej «nowy ład» w Europie. Wspierały ją władze niemieckie (jej niemieckim promotorem był Theodor Oberlander, przedwojenny profesor uniwersytetów w Królewcu i Straslundzie). Aktywiści Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) zajęli na wsiach łemkowskich miejsce nauczycieli z czasów polskich. Ukraińscy przybysze opanowali także lokalną administrację oraz spółdzielczość. Nastąpiły – po raz pierwszy w historii Łemkowszczyzny – przesiedlenia ludności łemkowskiej na ziemie ukraińskie, będące wynikiem umowy pomiędzy okupantami niemieckim i sowieckim, podpisanej w Moskwie 28 IX 1939. Sytuacja na Łemkowszczyźnie przyciągnęła uwagę podziemia polskiego (Biura Narodowościowego Delegatury Rządu RP, kierowanego przez prof. Władysława Tomkiewicza), jednak w okresie okupacji niemieckiej Polacy już nie prowadzili działań zmierzających do ingerencji w świadomość grupy. Na “polu bitwy” o Łemków pozostali jedynie Ukraińcy. Korzystając z koniunktury politycznej usiłowali dokonać przyspieszonej ukrainizacji regionu. Jednym z głównych organizatorów tych działań był były docent Uniwersytetu Jagiellońskiego i przywódca kolaborantów ukraińskich w Krakowie, Wołodymyr Kubijowycz. Łemkowszczyna stała się obszarem ukraińskich przygotowań wojskowych. Z inicjatywy OUN-M (melnykowców) Niemcy utworzyli organizację paramilitarną pod nazwą Ukraińskie Wojsko Wyzwoleńcze, którego zadaniem miała być ochrona fabryk i obiektów wojskowych oraz walka z partyzantką antyniemiecką w Jugosławii, Polsce, Rumunii i na Ukrainie. Obiekty szkoleniowe dla tej formacji umieszczono na Łemkowszyźnie (Krynica, Komańcza, Dukla). Ukrainizacja Łemkowszczyzny odgrywała też pewną rolę z perspektywy ewentualnego sporu terytorialnego pomiędzy Polską i Ukrainą po wojnie. Problem ten pojawił się w nieformalnych konsultacjach politycznych, które przedstawiciel rządu londyńskiego przeprowadził 19 października 1941. W rozumieniu przynajmniej niektórych polityków ukraińskich spodziewane rezultaty ukrainizacji Łemków miały być argumentem przetargowym w przyszłych rozmowach granicznych z Polakami. Nie wiadomo, na ile zdanie to było miarodajne dla kluczowych sił politycznych ukraińskich. Rozmiary i natężenie działań ukrainizacyjnych wskazują raczej na intencję zatrzymania tych obszarów w granicach projektowanego państwa ukraińskiego.
Upadek III Rzeszy, nowa sytuacja geopolityczna i nowe granice nie zakończyły natychmiast konfliktu polsko-ukraińskiego o Łemkowszczyznę. Antysowieckie podziemie ukraińskie wykształciło pojęcie Zakerzonia, czyli ziem, które powinny wejść w obręb Ukrainy, ale pozostały na zachód od jej nowych granic wytyczonych wzdłuż tzw. linii Curzona. Ukraińska Armia Powstańcza (UPA) przeniosła na ten obszar swe działania bojowe, agitując do ich poparcia ludność łemkowską. Pod presją bojowców UPA Łemkowie zostali wciągnięci w konflikt polsko-ukraiński. Ułatwieniem dla agitacji ukraińskiej był fakt podpisania w 1944 roku umów między Polską lubelską a ZSRR o wymianie ludności. W ramach tych umów Łemkowie, uznani przez doktrynę sowiecką bezdyskusyjnie za Ukraińców, mieli wyjechać do ZSRR. Oznaczało to koniec istnienia Łemków jako odrębnej grupy terytorialnej i etnicznej. Tylko nieliczni aktywiści łemkowscy, dziedziczący tradycje rusofilskie, teraz sowietofile, sprzyjali temu rozwiązaniu. Większość wspólnoty łemkowskiej była jej przeciwna. Partyzantka ukraińska jawiła się jako ochrona przed tą niechcianą perspektywą przesiedleńczą, Można więc mówić o pozornej i chwilowej zgodności interesów między Rusinami łemkowskimi a polityką ukraińską. Środki podjęte przeciw UPA przez władzę komunistyczną przyniosły ostateczną zagładę Łemkowszczyzny jako terytorium (akcja «Wisła» w 1947 roku, czyli przesiedlenie i rozsiedlenie Łemków na zachodnio-północnych ziemiach Polski). Od tego momentu spoiwem tożsamości grupy stały się wyłącznie wartości kulturalne. Ponieważ władze sowieckie uważały Łemków za Ukraińców, ten punkt widzenia został zaakceptowany w PRL.
Jaka była reakcja grupy łemkowskiej na presję zewnętrzną w XIX i XX wieku?
Obserwujemy trzy postawy:
– aprobata programów narodowych oferowanych z zewnątrz (orientacje polonofilska, rusofilska i ukrainofilska);
– całkowite ich odrzucenie (w literaturze ukraińskiej postawa ta jest nazywana separatyzmem łemkowskim);
– zużytkowanie niektórych elementów presji w celu rozwoju i wzmocnienia własnej tożsamości, czyli mobilizacja tożsamościowa.
Warto tu podać kilka przykładów tej trzeciej postawy: ruch prawosławny korzystał z pomocy Rosji; rozwój języka łemkowskiego i wprowadzenie go do szkół nastąpiło dzięki chwilowemu wsparciu ze strony władz Drugiej Rzeczypospolitej; przetrwanie łemkowskich tradycji literackich w okresie powojennego rozproszenia pod władzą państwa komunistycznego było możliwe dzięki, również chwilowemu, wykorzystaniu jedynej dopuszczalnej w PRL prasy ukraińskiej (“Łemkiwska storinka” w “Naszym Słowie” – organie Ukraińskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego); inspirowane przez państwo polskie z powodów politycznych w okresie międzywojennym udokumentowanie i poznanie naukowe tradycyjnej kultury łemkowskiej ocaliło wiedzę na jej temat, a znikła by ona bezpowrotnie wskutek zarówno rozwoju cywilizacyjnego, jak też katastrofalnej akcji “Wisła”.
Inaczej rzecz się ma z reprezentacją grupy. W tym zakresie zewnętrzne presje i manipulacje polityczne przyniosły o wiele większe zagrożenie. Pod ich wpływem nastąpiły zaburzenia w tworzeniu się elity Rusinów łemkowskich. Łemkowie mieszkając w społeczeństwach i państwach kontrolowanych przez odmienną narodowo większość byli zawsze poddawani naturalnym w takich warunkach procesom asymilacyjnym. W pierwszym rzędzie ulegali jej członkowie elity, aspirujący do awansu w strukturach ogólnospołecznych. To zjawisko utrudniało, ale nie uniemożliwiało kształtowania na bazie miejscowych tradycji tożsamości łemkowskiej (wyłącznie łemkowskiej). Jako rezultat zewnętrznych działań pojawiło się natomiast większe zagrożenia niż asymilacja – konkurencyjne rozumienie łemkowskości nie jako tożsamości etnicznej (względnie narodowej), ale jako zwykłego regionalizmu usytuowanego w obrębie większych narodowych całości. Podkreślmy raz jeszcze: Łemkowie-Ukraińcy, Łemkowie-Rosjanie, Łemkowie-Polacy to nie grupy etniczne, ale co najwyżej regionalizmy. Finalnym efektem tego obniżenia statusu tożsamościowego grupy do rangi regionalizmu było całkowite zlanie się Łemków z Ukraińcami, Polakami i Rosjanami oraz utrata podstawowego kryterium przynależności grupowej, jakim było urodzenie się w niej. Łemkiem w tym nowym znaczeniu mógł stać się nawet Ukrainiec lub Polak spoza Łemkowszczyzny, który obierał sobie miejsce zamieszkania na Łemkowszczyźnie. Paradoks polegał na tym, że prawo do reprezentacji grupy etnicznej przypisywał sobie ktoś, kto Łemków za taką grupę nie uważał.
Istotę tego zjawiska najlepiej uwydatnia analiza porównawcza. Kształtowanie się tożsamości łemkowskiej w XIX i XX wiekach przebiegało w sposób podobny, co nowoczesne procesy narodowotwórcze wśród Litwinów, Białorusinów i Ukraińców, choć w innym rytmie czasowym. We wszystkich tych wypadkach modernizacja świadomości i wykształcenie się własnego nowoczesnego programu narodowego szło równolegle z testowaniem (propagowaniem i odrzuceniem) przez te grupy innych możliwości tożsamościowych, zwanych podobnie jak w przypadków Łemków – orientacjami. W przypadku Ukraińców znamienne są tu doświadczenia Wiosny Ludów w 1848 roku. Sobór Ruski, polonofilska organizacja założona przez Rusinów (i wspomagających ich Polaków z “Rusi”, czyli wschodniej Galicji) we Lwowie, w tym przez jednego z przywódców ruskiego odrodzenia kulturalnego, Iwana Wahylewycza (Jana Wagilewicza), utraciła swą reprezentatywność, gdy zaprzeczyła odrębności narodowej Rusinów wobec Polaków. Tymczasem miała ona niemal taki sam stosunek do ruskości/ukraińskości, jaki mają współcześni ukraińscy działacze z Łemkowszczyzny do łemkowskości. Konsekwentne odrzucenie bardzo silnej pokusy polonofilskiej (symbolizowanej przez Mickiewiczowskie wezwanie “Litwo, ojczyzno moja”) było condicio sine qua non przetrwania nowoczesnego ruchu narodowego Litwinów. Obserwujemy również rusofilską orientację narodową na ziemiach białoruskich i ukraińskich w wieku XIX, i to nawet silniejszą niż wśród Łemków. I ta orientacja prowadziła swych wyznawców do integracji z sąsiednim narodem, jeżeli więc nie obumierała z czasem i nie traciła na popularności, to wówczas przyczyniała się od osłabienia tożsamości tych grup i destabilizacji ich reprezentacji politycznych. Konsekwencje tych zjawisk historycznych widzimy na współczesnej Białorusi i Ukrainie. Związek zwolenników tych alternatywnych orientacji narodowych z grupą macierzystą urywał się z czasem, a ich rola w zachowaniu dziedzictwa kulturowego grupy była negatywna, dywersyjna, służebna wobec zewnętrznych interesów i presji. Negatywna pamięć o związanych z tym zjawiskiem manipulacji przetrwała, antagonizując stosunki między grupami etnicznymi i narodowymi w tej części Europy na długie dziesięciolecia.
Jakie konsekwencje przynosi nie dostrzeganie tego problemu współcześnie w analizowanym przypadku? Łemkowie-Rosjanie zaczęli zanikać w związku z upadkiem Rosji po pierwszej wojnie światowej. Formacja Łemków-Ukraińców istnieje nadal dzięki presji ze strony czynników ukraińskich. Przybiera ona rozmaite formy: działania perswazyjne na rzecz ukraińskiego programu narodowego, presja dyplomatyczna na państwa, w których zamieszkują Rusini łemkowscy i szerzej karpaccy, lub ich diaspory (z kilku krajów takich jak Słowacja, Węgry, Rumunia, Serbia, USA podatna na tę presję jest tylko Polska), działania dywersyjne wobec organizacji łemkowskich (np. zapisywanie się rdzennych Ukraińców do organizacji łemkowsko-ukraińskich). Jest to przejaw swoistej archaizacji polityki Ukrainy, której żaden istotny interes polityczny nie jest już związany z problemem łemkowskim, choć był taki kiedyś, przed regulacją granic po drugiej wojnie światowej. Co więcej, dywersja wobec procesu określania tożsamości narodowej Łemków przez nich samych (czyli na bazie kryterium subiektywnego) podważa przygotowanie Ukrainy do integracji z Europą, co może być wykorzystane propagandowo przez przeciwników europejskich aspiracji Kijowa. Ostatki Polaków-Łemków przetrwały do lat osiemdziesiątych XX wieku. Gdy w gazetach polskich pojawiła się w tym czasie dyskusja na temat, kim są Łemkowie, redakcja “Tygodnika Powszechnego” otrzymała list podpisany z imienia i nazwiska przez kilkanaście osób z Gorlic, które zdeklarowały się jako Łemkowie-Polacy. To znaczy, że gdyby pojawiła się wola polityczna manipulowania tożsamością Łemków przez władze polskie, nawet dziś można byłoby stworzyć reprezentację grupy złożoną z Polaków z rodu łemkowskiego , konkurencyjną wobec reprezentacji czysto (lem) łemkowskiej. Te ewentualności uzmysławiają niebezpieczeństwo łączące się z nieprzestrzeganiem zasady, że rezygnacja z aspiracji etnicznych odczuwanych przez grupę macierzystą i asymilacja w innej wspólnocie narodowej, musi się łączyć z rezygnacją z prawa do reprezentowania tej grupy. W grę tu wchodzi sprzeczność lojalności. Łemkowie-Polacy lub Łemkowie-Ukraińcy, dokonując swego wyboru, stają się czynnikiem zewnętrznym wobec grupy macierzystej, a w to miejsce nabywają polskie lub ukraińskie prawa wspólnotowe, w tym również prawo do reprezentowania Polaków lub Ukraińców.
Wnioski
Proces narodowy na Łemkowszyźnie w XIX i w pierwszej połowie XX wieku miał charakter konfliktowy. Społeczność łemkowska posiadała wcześniej własną tożsamość etniczną ukształtowaną na terytorium niemal pozbawionym innej ludności. Nie było to terytorium administracyjne lub polityczne, ale zakreślone przez zasięg obyczaju i dialektu wraz z obrządkiem religijnym. Była to społeczność wiejska, nie zróżnicowana społecznie, dziedzicząca kilkuwiekową tradycję grupową, określająca się jako Rusnacy / Rusini. Wiek XIX wniósł w życie tej wspólnoty zmiany o charakterze przełomowym, które stymulowały przemiany tożsamości: wykształcenie nowoczesnej świadomości narodowej. Proces ten przebiegał pod presją zewnętrzną. Jej źródłem był konflikt pomiędzy zorganizowanymi siłami narodowo-politycznymi rywalizującymi o kontrolę państwową nad większym terytorium. Presji tej towarzyszyły intensywne manipulacje wobec tożsamości grupy, dokonywane przy użyciu propagandy, nacisków administracyjnych, systemu szkolnego, instytucji kościelnych. Jej celem było uczynienie z nich nowoczesnych Polaków, Rosjan lub Ukraińców. Z przyczyn taktycznych godzono się na zachowanie tożsamości łemkowskiej, ale nie jako etniczności, a tym bardziej narodowości, lecz w formie regionalizmu. Odbywało się to w dwóch płaszczyznach:
– całkowitej asymilacji narodowej (polonizacji, rusyfikacji, ukrainizacji) połączonej z zarzuceniem kultury łemkowskiej i etnonimu Rusin / Lemko – w tym przypadku asymilujące się jednostki rozpływały się w nowej narodowości gubiąc związek z grupą macierzystą;
– asymilacji narodowej połączonej z utrzymaniem tożsamości w sensie regionalnym, nie etnicznym (Łemkowie-Polacy, Łemkowie-Ukraińcy) – w tym przypadku asymilujące się jednostki podtrzymywały związek z grupą macierzystą, brały udział w niektórych jej działaniach zbiorowych w celu pociągnięcia jej w tym samym kierunku; tożsamość łemkowska (rusińska) była zaś traktowana jako stadium przejściowe na drodze do pełnej homogenizacji narodowej.
Kontekst polityczny zdecydował o stopniowej eliminacji presji rosyjskiej i polskiej. Oczywiście w wypadku Polski w grę wchodzi nadal całkowita asymilacja wywołana faktem zamieszkania Łemków w kraju z większością polską. Akcję adresowaną do Łemków prowadzi dziś jedynie Ukraina. Celem działań ukraińskich jest, podobnie jak w XIX wieku, regionalizacja Łemków. Jednym z elementów tej akcji jest walka o reprezentację grupy w celu ukierunkowania jejku pełnej ukraińskości.
Dr Andrzej A. Zięba
Uniwersytet Jagielloński
Kraków, 10 kwietnia 2007 r.